Spis treści
Jakie rośliny warto posadzić w 2025 roku?Potrzebujesz pomocy związanej z tym tematem?
ul. Motylkowa 24/6
52-200 Wysoka
NIP: 8811464157
REGON: 369245885
Tworzenie przestrzeni zewnętrznej wokół domu to proces, który nie ma końca. Wiele osób śledzi aktualne trendy i inspiruje się nimi, aby wciąż na nowo odkrywać potencjał swojego ogrodu. Sprawdźmy więc, jakie rośliny i aranżacje ogrodowe będą modne w 2025 roku.
Żeby odpowiedzieć na to pytanie, warto zapoznać się z wynikami Konkursu Roślinnych Nowości, który jest organizowany co roku przez Związek Szkółkarzy Polskich. Celem konkursu jest wypromowanie ciekawych, nowych odmian roślin dostępnych na rynku. W 2024 roku wyniki konkursu zostały ogłoszone w trakcie 31. Międzynarodowych Targów ZIELEŃ TO ŻYCIE. Na podium znalazły się takie rośliny jak:
Ta holenderska odmiana derenia osiąga do 4 m wysokości i 1 m szerokości, dzięki czemu doskonale sprawdzi się w niewielkich przydomowych ogrodach. Ze względu na wąski, kolumnowy pokrój roślina nadaje się do sadzenia pojedynczo (soliter), jak i w grupie lub w rzędzie. Wiosną kwitnie bardzo efektownie (kwiaty żółtozielone, otoczone białymi podsadkami), natomiast jesienią zachwyca czerwieniejącymi liśćmi. Roślina wydaje również jadalne owoce, które przypominają liczi.
Złoty medal w Konkursie Roślinnych Nowości 2024 zdobyła również polska odmiana miskanta chińskiego o nazwie ‘Lady in Red. Trasa dorasta do 1,6 m wysokości, dzięki czemu nadaje się zarówno jako soliter, jak i część bardziej rozbudowanej kompozycji. Odmiana ta zwraca uwagę ciekawie przebarwiającymi się liśćmi, które najpierw są ciemnozielone, później bordowe, a następnie jaskrawoczerwone. Puszyste kwiatostany utrzymują się do samej wiosny.
Jury konkursu doceniło również holenderską odmianę derenia białego ‘Nightfall’. Ze względu na niewielką wysokość (do 2 m) krzew polecany jest szczególnie do małych ogrodów, np. w przy zabudowaniach szeregowych. Zimą roślina przyciąga wzrok dzięki czerwonym pędom, na których wiosną pojawiają się purpurowe przyrosty. Z kolei latem najciekawsze są dwubarwne liście (ciemnozielone u góry i jasnoszare od spodu), które mienią się pod wpływem wiatru. Jesienią liście przyjmują bardzo ciemną barwę, przez co krzew wyróżnia się na tle roślin o żółtawym i czerwonawym zabarwieniu liści.
Rok 2025 to czas roślin, które stanowią silny akcent kolorystyczny, czy to ze względu na obfite kwitnienie, czy ciekawe zabarwienie liści. W ten trend wpisuje się również brytyjska odmiana bzu czarnego. Roślina przyciąga uwagę ze względu na ciemnopurpurowe liście o mocno powycinanym kształcie. Odmiana ta kwitnie na jasnoróżowo, więc w porze kwitnienia otrzymujemy kontrast pomiędzy kwiatami a ciemnym ulistnieniem. Ze względu na nietypowy kolumnowy pokrój bez czarny ‘Laced Up’ może wprowadzić ciekawą dynamikę do ogrodowych aranżacji.
Srebrna medalistka turzyca pospolita ‘Balayage’ to roślina o wielu zastosowaniach. Można wykorzystać ją w ogrodzie (skalniaki, rabaty), nasadzeniach miejskich, a także do ozdabiania balkonów i tarasów (nadaje się do uprawy doniczkowej). Niezależnie od kompozycji roślina prezentuje się bardzo interesująco, co jest zasługą dwubarwnych, przewieszających się liści. Ponadto wiosną bylinę zdobią podłużne, niemal czarne kwiatostany.
Co posadzić w ogrodzie w 2025 roku? Warto wziąć pod uwagę amerykańską odmianę krzewuszki cudownej. Również w tej roślinie występują dwubarwne liście, które w środku są limonkowozielone, zaś na obrzeżach niemal czarne. Wielkim atutem tej odmiany są różowoczerwone drobne kwiaty, które w lecie pojawiają się w nieprzebranych ilościach. Krzewuszka ‘Vinho Verde’ osiąga zwarty pokrój (do 1,5 m wysokości), dzięki czemu może wystąpić w roli solitera lub w towarzystwie mniej okazałych krzewów i bylin.
W 2025 roku ogrodnictwo jeszcze mocniej niż dotychczas zwraca się ku ekologii. Wiemy już, co jest dobre dla Ziemi i potrafimy w zarównoważony sposób wykorzystywać to, co daje nam natura. Jakie trendy ogrodnicze nam w tym pomogą?
Ogród przyszłości nie wymaga urabiania sobie rąk aż po same łokcie. Starannie zaprojektowany i "wprawiony w ruch" niczym perpetuum mobile, staje się organizmem samoregulującym. Rośliny uprawiane w gildiach dbają o siebie nawzajem, a dobra naturalne (deszczówka, rozkładające się szczątki organiczne), ograniczają konieczność ingerencji człowieka. W ogrodzie permakulturowym naśladujemy naturalny ekosystem, dlatego sezon 2025 to czas aranżacji naturalistycznych i łąk kwietnych, które sprzyjają zachowaniu bioróżnorodności biologicznej.
Wdrożenie nowego trendu w aranżacji ogrodowej zwykle wymaga ciężkiej pracy. Jednak slow gardening zachęca do zwolnienia tempa i praktykowania uważności. Praca w ogrodzie jest wartością samą w sobie, dlatego należy czerpać przyjemność z każdej czynności, nawet jeśli to tylko pielenie rabat czy uzupełnienie pożywienia w karmniku dla ptaków. W sezonie 2025 ogród staje się zieloną oazą, w której możemy odpocząć od codziennych trosk i zawrotnego tempa życia.
Podczas gdy niektórzy będą uprawiać ziemię zgodnie ze starymi praktykami, inni zwrócą się ku nowoczesnej technologii. Zamiast ogrodu deszczowego wykorzystującego wodę opadową będą stosować inteligentny system nawadniania współpracujący z czujnikami wilgotności gleby oraz narzędziami do zdalnego zarządzania ogrodem. Zamiast po kalendarz biodynamiczny i książki będą sięgać po mobilne aplikacje dla ogrodników. Nie zabraknie również energooszczędnego oświetlenia LED, robotów koszących i nowoczesnych elektrourządzeń.
Każdy ogród to inna historia, którą można zmienić lub napisać od nowa. Jakimi trendami będziemy inspirować się w 2025 roku?
To trend, który pasuje zarówno do dużego ogrodu wokół domu wolnostojącego, jak i niewielkiej posesji w zabudowie szeregowej. Proste linie, geometryczny układ nasadzeń, neutralna kolorystyka - to gotowy przepis na ogród, w którym panuje wizualny ład i harmonia. W 2025 roku nadal na topie będą "zimne" materiały, więc w aranżacjach tarasowych zapewne znów zobaczymy podłogi z kostki brukowej lub kamienia, aluminiowe pergole i wielkie donice z betonu.
Mieszkańcy miast, jakby w opozycji do wszechobecnej betonozy, biorą sprawy w swoje ręce. W nowym sezonie zobaczymy jeszcze więcej ukwieconych parapetów, pergoli tarasowych oplecionymi pnączami czy balkonowych upraw egzotycznych mini drzewek. W sezonie 2025 docenimy również ogrody wertykalne, które pozwalają cieszyć się zielenią niezależnie od wielkości posesji czy domu. Kto wie, być może na dachach budynków pojawią się nowe ogrody warzywne lub ule pszczele?
Ogród z rabatami kwiatowymi czy świeżymi, ekologicznymi warzywami? W 2025 na topie będą ogrody "hybrydowe", w których falujące na wietrze trawy będą harmonizować z grządkami warzyw, a krzewy ozdobne nie zabiorą miejsca krzewom owocowym. Na dużych posesjach mogą pojawić się szklarnie lub tunele foliowe, z kolei na niewielkich być może zobaczymy uprawy w skrzynkach lub doniczki z ziołami. Oczywiście nie zabraknie również ciekawych rabat, które będą tworzyć efektowne kompozycje przez cały sezon.
Warto jednak pamiętać, że w uprawie ogrodu nie należy kierować się chwilową modą. Z trendów ogrodniczych najlepiej wybierać to, co koresponduje z naszymi upodobaniami oraz sprawdzi się w istniejących warunkach klimatycznych i glebowych.
Przeczytaj również